Ciężki miesiąc przed nami, zabiegany. Zaglądam do Was i staram się być na bieżąco ale nie zawsze zostaje czas na pozostawienie śladu. Przepraszam Was za to, postaram się nadrobić:)
Jakoś tak się złożyło, że powstało jeszcze kilka czapeczek na różne główki;)
Wczoraj było piękne słońce, wiosna w pełnej krasie, także na pewno się przydadzą.
Pierwsza na specjalne zamówienie, znaleziona w sieci. No, jestem z niej zadowolona, bo udała się prawie taka sama:) link tu.
Bercik fioletowy do pary:)
Oglądając w sieci berety sama doszłam jak się go robi, bo niestety odpowiedniego schematu nie znalazłam.
I na koniec coś czerwonego. Berecik znaleziony w sieci na blogu Ulkahej. Kolor jest taki, że trudno zrobić zdjęcie mnie, fotograficznemu laikowi;) Zapewniam, jest czerwony z beżowym kwiatkiem;)
Teraz rozkładam maszynę do szycia i zabieram się za szycie jaśków, uf..:)
Dziękuję wszystkim zaglądającym tu. Miłego dnia dla Was:)
Super czapulinki :)
OdpowiedzUsuńwszystkie takie ładne!
OdpowiedzUsuńno ja jeszcze nie potrafię takich śliczności robić:)buuuuu
Dziękuję dziękuję:) Wszystko przed Wami Kochane:D
OdpowiedzUsuńHi Niebieska, wow.... very beautiful and creative. Love the little daisy, they are so cute. 2 thumbs up for you.
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend, regards.
Prześliczne czapeczki! A ja ciągle walczę z takim berecikiem i nic mi nie wychodzi. Może uchyliłabyś rąbka tajemnicy i napisała jak taki zrobić? Byłabym bardzo wdzięczna.
OdpowiedzUsuń