No, doczytałam dzisiaj o pewnej interesującej sprawie, właśnie u Fiżki, poczytajcie.
Sprawa dotyczy naszych blogów i treści pornograficznych umieszczanych bez naszej wiedzy. Ja na szczęście nie znalazłam jeszcze u nikogo żadnego roznegliżowanego zdjęcia ale:
Jeśli ktoś zauważy na moim blogu jakieś treści pornograficzne, informuję, iż zostały zamieszczone bez mojej wiedzy. Proszę o info jakby ktoś z Was zauważył coś u mnie.
Uf.. Jak tak można w ogóle?? Pytam! Ech..
Oby tego jak najmniej:)
o rany, i takie rzeczy sie zdarzają.
OdpowiedzUsuńRozbój w biały dzień! Czy blogspot tego nie monitoruje w żaden sposób??
dzieki za info.
Albo nie ma pojęcia albo to sprawka hakerów. Ciekawe.. Może po prostu nikt ich jeszcze nie poinformował. Ja się jeszcze nie spotkałam z takim zdjątkiem ale jak się to zdarzy to niechybnie blogger się dowie;)
Usuń