Święta w szpitalu dawno poszły w niepamięć a teraz został tylko strach o to, aby nic nie wróciło. Jedno kichnięcie dziecka i Matka Polka staje na głowie:D
Dziękuję za życzenia:)
Zatem, wszystkiego dobrego dla Was w tym Nowym Roku, aby wszystkie plany znalazły swój szczęśliwy koniec i oby było zdrowie, bo jeśli będzie, to człowiek zdolny jest przenosić góry:)
Dzień przed feralnym, szpitalnym czwartkiem zdążyłam udziergać troszeczkę gwiazdek na choinkę. Dawno mi chodziły po głowie, bo już w liceum wpadły mi w oko. Wydziergane, usztywnione na cukier i przez całe święta były naciągnięte na poduszkę niestety a powrocie do domu zawisły na naszej 50cm choince;)
Zdążyłam zrobić około 10 gwiazdek, ilość w sam raz a wzór zaczerpnęłam stąd. Oto schematy: (przy czym druga gwiazdka jest zrobiona wg schematu ale bez ostatniego rzędu).
Hi, very pretty crochet. Thank you for sharing the design. I love crochet too.
OdpowiedzUsuńHappy New Year to you and have a nice week ahead.
ślicznie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuń