No, i kolejna Ava;)
Pewnie wiele nie napiszę na temat tego stanika, bo tak naprawdę nie ma wiele nowości. No, może to, że ten model jak i poprzedni - Astrae, jakby mniej odcina pachę, są troszeczkę mniej zabudowane. Ale od początku.
MODEL: Ava Uke, semi - soft, nr 897
TYTUŁEM WSTĘPU:
W tym modelu zakupiłam komplet, biustonosz 70I oraz figi XL. Było to na początku ciąży (teraz jestem w 8 mc.), myślałam że trzeba kupić troszeczkę większe. Jak na razie, rozmiar biustonosza mi się nie zmienił, rzekłabym, że nawet zmniejszył a jeśli chodzi o majtki, to zdecydowanie się zmniejszył ale w XL nie czuję się jak w spadochronie:D Martwiłam się, że miseczka I będzie niedługo za mała, jak na razie nie mogę narzekać.
Kolor kompletu to pudrowy, pastelowy róż z wykończeniem różowym:D Potrzebowałam czegoś pod białe i jasne rzeczy, i miałam wątpliwości, czy nie będzie widać bielizny spod cieńszych tkanin. Zaryzykowałam. Ku mojemu zdziwieniu jest lepszy niż biały. Pewnie Ameryki nie odkryłam ale do tej pory jakoś tak żyłam w stereotypie, że pod jasne i białe rzeczy musi być biała bielizna. Beżowej i cielistej nie lubię, więc skusiłam się na taki kolorek. Nie żałuję:)
PODTRZYMANIE, DOPASOWANIE, WYKONANIE, WYGODA:
Nie będę się rozpisywać na temat jakości wykonania. Jak zwykle, za tą cenę jest rewelacyjna. Gumki porządne, prane w pralce nie rozciągnęły się a miseczki trzymają kształt. Szycie bez zastrzeżeń.
Mam wrażenie że te modele z kolekcji wiosna/lato 2012, są jakby mniej zabudowane pod pachami. Nie jest to jeszcze to, co być powinno ale jakby materiału w tym miejscu jest mniej.
Stanik bardzo ładnie podnosi i zbiera piersi do środka. Uke nie różni się niczym od pozostałych, typowych semi-softów Avy. Wysoki, wąski mostek, boczne fiszbiny, dwustopniowe zapięcie na dwie haftki, ramiączka porządne, ok 13mm. Wszystkie elementy metalowe, dobrane pod kolor stanika, nie zdzierają się;)
Nowością dla mnie u Avy jest podwójne wykonanie koronkowej części miseczki. Pod delikatną koronką podszyta jest cieniutka siateczka. Pewnie miało to być dodatkowym usztywnieniem, zabezpieczeniem, mi jakoś ani nie przeszkadza ani nie pomaga, przynajmniej nic takiego nie zauważyłam. Na pewno przez to sam stanik jest bardziej solidny. Pas obwodu wykonany jest z cienkiej siateczki - taka sama posłużyła do wykonania dołu.
Materiał, którym obszyta jest miseczka ma delikatny połysk i delikatną fakturę, jakby ktoś poukładał kamienie lub pewnego rodzaju mozaikę. Oprócz tego na mostku i na figach przymocowane zostały jednakowe, podłużne, srebrne koraliki. Jak dla mnie, niespotykane i inne od dostępnych do tej pory:)
COŚ DO TEGO:
Jeśli chodzi o dół, figi są bardzo wygodne. Pomimo tego, że w ciąży na razie chudnę a nie tyję, i są troszeczkę za duże, nosi się je bardzo dobrze. Niestety nie jest to bawełniany wyrób, zatem ograniczam używanie podczas upałów;)
Przód wykonany z tych samych materiałów co miseczka (jedynie koronkowa część nie jest podszyta siateczką), a tył z tej samej siateczki co pas obwodu. Dodatkowo Figi posiadają bawełniane wykończenia wewnątrz. Polecam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz