piątek, 14 października 2011

Nie tylko stanik - Amoresa Chemise.

Dzisiaj coś innego, również z polskiego asortymentu. Ale zanim spotkanie z obsesyjną amoreską troszeczkę wspomnień;)

O ile dopasowanie stanika wymaga znajomości kilku podstawowych 'prawd', o tyle dopasowanie koszulki czy haleczki również wymaga odrobiny umiejętnego rozpoznania rozmiaru i znajomości swojego własnego ciała.Oczywiście "koszulkowy - fitting" nie jest tak rozbudowany ale warto wiedzieć kilka rzeczy:)

KARTKA Z PAMIĘTNIKA:
Jak to czasami bywa, mam siostrę i oczywiście jak to z dziewczynami jest, część rzeczy w szafie bywa wspólnych, czy tego chcemy czy nie:D Z braćmi tego problemu nie ma:D 
Sprawa zaczyna się zmieniać w momencie wejścia w okres dojrzewania. Czasami siostry są do siebie podobne do końca życia ale w naszym przypadku każda poszła w swoją stronę. Inne pupy, biusty, łydki itd. Oczywiście ograniczyło to w znacznym stopniu możliwość korzystania z jednej szafy, szczególnie ubrań przeznaczonych na górną część ciała. Nasz wzrost różni się tylko 0,5cm (a mamy ok. 170cm) ale ni jak mi nie pasują jej bluzeczki czy bluzy, czy inne tego typu sprawy i odwrotnie, chyba, że ja z czegoś wyrosnę:D 

Bluzki siostry zjeżdżają mi w okolice pępka, a na niej leżą idealnie. (Pozdrawiam K., bez której nie stworzyłabym tej teorii:D)
I to zwróciło moją uwagę na ubrania. Nie mam umiejętności ani Trinny ani Sussanah, więc nie będę tutaj wykładać prawd ze świata mody. 
Z powodu obfitego biustu, talii osy i obfitej pupy, wszystko co kończy się za pępkiem podjeżdża do góry zamiast ładnie opinać cały tułów. Potrzebuję czegoś trochę dłuższego, co zatrzyma się gdzieś na linii bioder, przytrzyma cały ubiór i dzięki temu nie przeziębię nerek:D 
Dołożę tutaj jeszcze teorię o ogólnym rozmiarze tułowia. Mam trochę krótsze nogi i natura musiała jakoś mnie 'wyrównać' do pozostałych członków rodziny;)

                                                                                                                            
MODEL: OBSESSIVE - Amoresa Chemise White
Cena: 59,90
Rozmiar: L/XL
 







TYTUŁEM WSTĘPU:
I tak oto jesteśmy przy bieliźnie. 
Każda koszulka, która na modelce kończy się gdzieś pomiędzy linią bioder a już na udach dla mnie jest za krótka i nie sięga nawet do ud. Oczywiście rozmiar jest odpowiednio dobrany
Przy wzroście 170cm ważę 71kg, chyba nie jest ze mną tak źle;)
Tak samo i w tym przypadku się stało, wszystko ładnie pięknie, nie za duże nie za małe ale ni jak nie leży na biodrach, wygląda jak bluzeczka a nie koszulka. No ale cóż, nie można mieć wszystkiego. 
Niektórzy producenci podają długość koszulki od pachy w dół, wtedy można sobie łatwo wszystko wymierzyć. 
Oprócz długiego tułowia jest jeszcze kwestia biustu, na którym zostaje trochę tej koszulki i wszystko się skraca o kilkanaście cm. 
Zatem: 
dł. od pachy do końca - 49 cm
dł. od pachy do gumki przy koronce - 42cm.

Tak jak na modelce, wspomniana gumka powinna okalać biodra. Można sobie łatwo wymierzyć:)


Coś o kroju jeszcze. Pomimo tego, że koszulka nie ma zbyt wielu koronek, tasiemek, kwiatków i innych udziwnień, jakoś mi nie leży. Wyglądam trochę jak holenderska chłopka w wersji "hot". Całość skraca mi jakoś nogi i mam wrażenie, że wydłuża tułów. 
Po prostu, moje zdrowe i zaokrąglone ciałko źle wygląda w takiej siateczce;)

JAKOŚĆ, DOPASOWANIE i WYKONANIE:
Jeśli chodzi o dopasowanie, rozmiarówka jest zgodna z polską. Ani nie zawyżona ani nie zaniżona. Ta koszulka to taki trochę rozmiar uniwersalny, pasujący na dwie sylwetki. Pasuje jednak doskonale. Można ją kupić również w wersji czarnej i tak właśnie wygląda z ramiączkami.

Jeśli chodzi o jakość i wykonanie. Wszystko zrobione jest w estetyczny sposób, bez żadnych nitek czy prujących się szwów. Z powodu tego, że koszulka od roku leży w szafie i pachnie jeszcze nowością nie wiem jak zachowałaby się w praniu. 
Całość wykonana jest z delikatnej tkaniny, przeźroczystej siateczki, która wydaje się dość solidna. Jednak w tym przypadku tej amoreski nie będziemy wykorzystywały do pracy w polu i nie musimy się o to martwić. Ważniejsze są walory estetyczne;) 
Koronka przymocowana jest za pomocą gumowanej tasiemki, która dopasowuje się do rozmiaru naszego ciała. Nie uwiera i nie ciśnie ale też spełnia swoją rolę. Jej ściśliwość jest bardzo dobrze dopasowana. 

Wszystko jest zgodne z opisem. Wykonanie bardzo dobre a dla koneserek skąpej bielizny w komplecie są również stringi. Wyglądają tak jak na zdjęciu. Ja niestety nie znam się na tego typu bieliźnie, więc ocenę pozostawiam Wam:)


PODSUMOWANIE:
Chcącym zakupić koszulkę - uważajcie na ceny, w internecie jest naprawdę duża rozbieżność pod tym względem. 
Myślę, że produkt jest godny polecenia ale nadaje się dla drobnych, proporcjonalnych dziewczyn lub z tułowiem nieco krótszym niż mój. 
Swoją drogą zawsze warto wiedzieć, że tak jak w przypadku staników - to nie z nami coś jest nie tak, tylko z określonymi produktami nie pasującymi do naszych pięknych, zgrabnych i powabnych kształtów kobiecych:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz